Wiele
kobiet uważa rzęsy za swój największy atut, podkreślają je
zalotkami i licznymi tuszami oraz pielęgnują odżywkami których ceny
niejednokrotnie przekraczają ludzkie pojęcie. W końcu czego się
nie zrobi aby nasze rzęsy przypominały firanki. Osobiście uważam
że długie i grube rzęsy są czymś naprawdę wspaniałym jednak
nie każda z nas została obdarzona przez naturę tak jak by tego
chciała a tusze nie zawsze są w stanie spełnić ich oczekiwań.
Już jakiś czas temu aplikacja dodatkowych rzęs stała się dość
popularna, mamy do wyboru liczny wachlarz oferowanych produktów w
którym każdy znajdzie metodę idealną dla siebie. Dzisiaj
postanowiłam skoncentrować się na metodzie którą uwielbiam i
każdej kobiecie która chciała by czegoś więcej od swoich rzęs
mogę ją gorąco polecić. Tak więc parę słów więcej o metodzie
przedłużania i zagęszczania rzęs metodą 1:1.
Rezultat
przedłużania rzęs tą metodą pozwala nam na osiągnięcie bardzo
naturalnego efektu, a jednocześnie znacznego wydłużenia i
pogrubienia rzęs. Zabieg co prawda jest czasochłonny bo pierwsze
założenie zajmuje średnio od 2 do nawet 3 godzin, ale podczas jego
wykonywania spokojnie możemy się odprężyć a nawet odbyć
popołudniowa drzemkę bo jest w 100% bezbolesny a można go nawet
zaliczyć o tych przyjemnych. Metoda
o której mówię polega na doczepieniu jednej sztucznej rzęsy
do jednej naturalnej, dlatego nie jesteśmy w stanie zauważyć
prześwitów czy różnic między naszymi rzęsami a doczepionymi.
Podczas
jednej aplikacji zakłada się około 120 rzęs na jedno oko.
Najbardziej naturalnym skrętem jest skręt „C” a metodą
aplikacji tak zwane kocie oko do którego używamy 3 a nawet 4
długości rzęs. W kącikach wewnętrznych krótkie np. 7-9mm na
środku 10-11mm a w zewnętrznym kąciku oka najdłuższe 12-13mm. Do
wyboru mamy trzy rodzaje rzęs począwszy od syntetycznych po norki i
jedwabne. Te ostatnie są najbardziej zbliżone miękkością do
naszych naturalnych dlatego ich cena różni się od ceny rzęs syntetycznych. Osoby zajmujące się przedłużaniem mają do
wyboru również różne długości, grubości i skręty dlatego bez
problemu każda z nas znajdzie coś dla siebie. Efekt
przedłużenia utrzymuje się około dwóch miesięcy, zależnie od
predyspozycji naszych naturalnych rzęs. Długość życia naturalnej
rzęsy wynosi około 3 miesięcy dlatego przyklejając rzęsy nie
można dokładnie określić na jakim etapie wzrostu znajdują się w
danej chwili i aby uniknąć prześwitów i zachować atrakcyjny
wygląd naszych firanek musimy uzupełniać je średnio co
3-4tygodnie. Przedłużanych rzęs nienależny malować bo mogą się skleić tuszem przez co zamiast atrakcyjnych będą śmieszne, a ponadto morze to spowodować
konieczność ściągnięcia rzęs w celu aplikacji kolejnych. Należy również pamiętać że sztuczne rzęsy w żaden sposób nie wpływają na jakość naszego życia, wykluczając pierwsze 24h od aplikacji gdy nie możemy moczyć oczu by klej dobrze związał się z rzęsami.
Mam
nadzieję że ten wpis ułatwi komuś podjęcie decyzji o aplikacji,
że wyrazicie własne zdanie i podzielicie się swoimi
doświadczeniami. Jeśli macie jakieś dodatkowe pytania dotyczące
aplikacji postaram się na nie odpowiedzieć.
Ja mam swoje dość długie i gęste rzęsy więc wystarczy mi odpowiedni tusz ;)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie muszę sobie przedłużać rzęs, ponieważ mam swoje dosyć długie. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com
OdpowiedzUsuńmarze o takich wachlarzach ale te 3 godziny lezenia troche mnie doluja;)
OdpowiedzUsuńMoże się kiedyś zdecyduję na tę metodę, ale jak na razie nie mam żadnej większej okazji ;)
OdpowiedzUsuńJa nie kombinuję nic ze swoimi rzęsami :)
OdpowiedzUsuńLubię zabiegi przedłużania rzęs, nie stosuje ich często ale od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy bloga ;)
Buziaki
xo xo xo xo xo
Ja jestem zadowolona z moich rzęs. Z natury są dosyć gęste i długie. Efekt pokazany po zabiegu jest super^^
OdpowiedzUsuńNie robiłam takiego zabiegu u siebie i na razie jestem zadowolona ze swoich rzęs :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest niesamowity, od zawsze mi się podobają takie rzęsy ;) ale chyba sama bym się nie zdecydowała na taki zabieg u siebie.
OdpowiedzUsuńjestem mega ciekawa tego i chciałabym to zrobić u siebie ;)!
OdpowiedzUsuńod jakiegoś czasu się zastanawiam, ale jakoś widzę więcej przeciw :) więc chyba zostanę przy doklejaniu kępek i pasków :)
OdpowiedzUsuńJa nie maluję oczu, więc to nie dla mnie. Ale kiedyś, jak zacznę, to na pewno się przyda ten post! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Ciekawy efekt :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam przedłużania rzęs :) Obecnie stosuję odżywki wspomagające zagęszczenie i wzrost rzęs i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rzetelne-recenzje.blogspot.com
efekt uzyskany ta metodą wygląda obłędnie, lecz nigdy nie miałam tej przyjemności przekonania się jak to jest mieć takie wachlarze
OdpowiedzUsuńPiękny efekt. A zawsze wyobrażałam sobie, że takie zabieg musi być bolesny albo co najmniej nieprzyjemny :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślałam do pewnego czasu, teraz jednak wiem że nawet zabieg robiony przez niedoświadczone osoby nie jest taki straszny jak się może wydawać.
Usuńrewelacyjny efekt, co do paznokci jeden kolor też wygląda dobrze- tak klasycznie :) pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńwygląda to ładnie, ale nie raz spoykałam się z opiniami że to osłabia rzęsy itd..dlatego przyklejam rzesy ardel ;)
OdpowiedzUsuńTeż spotkałam się z tą opinią, chętnie dowiem się co sądzi o tym autorka bloga :) czy rzęsy są osłabione po takim zagęszczaniu??
UsuńPrawidłowo wykonany zabieg nie osłabia rzęs w żaden sposób. Musimy pamiętać że same w sobie żyją max 3 miesiące i wypadają a na ich miejsce wchodzą następne. Owszem zabieg wykonany złymi produktami bądź nieprawidłowo może osłabić rzęsy lub nawet spowodować ich mniej lub bardziej trwałe uszkodzenie. A w swoim życiu spotkałam się nawet z sytuacją gdy sztuczne rzęsy pomogły zregenerować naturalne bo nie były obciążane duża ilością tuszu i na przestrzeni 2/3 miesięcy właścicielka odzyskała bardzo ładnie wyglądające naturalki.
UsuńPodobają mi się takie rzęsy, kiedy efekt jest naprawdę delikatny.
OdpowiedzUsuńA jaki jest koszt takiego ,,zabiegu" jestem ciekawa czy jest to opłacalne
OdpowiedzUsuńCena takiego zabiegu zależy od miasta z tego co się orientuję jest to koszt od 100 do nawet 250 zł Wszystko zależy od salonu i od rodzaju rzęs jakie zakładamy ;)
Usuńchciałabym takie
OdpowiedzUsuńoj jak ja bym chciała mieć takie rzęsy :) ciekawi mnie natomiast kwestia kleju używanego do przedłużania. Mam alergię na zwykłe kleje do rzęs bo jest w nich lateks, muszę używać preparatów bez niego. czy w tym kleju do przedłużania też znajduje się lateks? byłoby to dla mnie tragiczne w skutkach :p
OdpowiedzUsuńPiękny efekt!
OdpowiedzUsuńObserwuję :)